Energetyczne Centrum Nauki

Zamknij
Energetyczne Centrum Nauki Industria > Oferta > ECN on-line > Piątki z dobrą energią > Piątki z dobrą energią: Różne oblicza Afryki

Piątki z dobrą energią: Różne oblicza Afryki

W kolejnym spotkaniu online po różnych obliczach Afryki oprowadzi Ludwik Pisarski, podróżnik, autor bloga Świat według Ludwika oraz podcastu #UczSięŚwiata.

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Nie oceniaj książki po okładce. Opinia jest jak… głowa, każdy ma swoją.

Rozmawiając z kimś o Afryce, można użyć spokojnie każdego tego zwrotu. Szczególnie dlatego, że opinie o tym kontynencie i jego mieszkańcach bywają skrajnie różne. Jedni postrzegają Afrykę jako biedną, brudną, zmagającą się z wieloma problemami społecznymi i chorobami. Drudzy słysząc taką informację, oburzą się, powiedzą, że mieszkańcy Afryki nie są biedni, tylko dumni, a Ci, którzy przedstawiają ją jako biedną i brudną robią jej ogromną krzywdę. Inni za to myśląc o Afryce, będą mieli przed oczami tylko pustynie, dżungle i groźne, dzikie zwierzęta. Kto z nich jest więc najbliżej prawdy?

W mojej opinii podstawowym problemem w prezentowaniu jakichkolwiek ogólników dotyczących tego pięknego kontynentu jest to, że całość wrzucamy do jednego worka (no może poza kilkoma najbardziej turystycznymi miejscami jak Egipt lub Zanzibar). Do tego stopnia, że niektórzy z rozpędu nazywają Afrykę krajem, a Afryka to przecież drugi co do wielkości kontynent na świecie, podzielony na 54 niezależne i różne od siebie państwa.

Oczywiście, że są elementy charakterystyczne dla tego kontynentu, które wyróżnia go na tle innych. Jednak nadal jest to powierzchnia ponad 30 mln km2 i 1,2 miliarda ludzi. Ludzi, różniących się od siebie religią, kulturą, historią i grubością portfela.

Nawet malutką Europę ciężko by potraktować jak jeden kraj, szczególnie jeżeli cofniemy się kilkanaście/-dziesiąt lat temu. Jak więc to zrobić z takim kolosem jak Afryka, który ma za sobą bardzo burzliwą przeszłość, a właściwie to i teraźniejszość.

Nie jest to na pewno kontynent tak łatwy do życia, jak Europa. W zależności od kraju, który odwiedzimy, możemy natknąć się na: choroby tropikalne, brud, ubóstwo, a nawet wojny domowe. Jednak możemy też trafić do miejsc nieodbiegających od naszych „europejskich standardów”. Do miejsc pięknych, bogatych kulturowo, wysoko rozwiniętych, gdzie mieszkańcy żyją w dostatku, ciesząc się przy okazji cudowną florą i fauną.

Jak więc powinniśmy przedstawiać Afrykę w mediach? Czy lepszym jest prezentowanie jej jako miejsca pełnego pięknych miejsc, cudownej muzyki i kolorów, wspaniałych ludzi, a w miastach wieżowców, bogatych restauracji, hoteli itp., pomijając problemy, z jakimi borykają się niektóre regiony? Czy może to, co najczęściej do tej pory pojawiało się w mediach, czyli choroby, głód, wojna i ubóstwo? Prawda zapewne jak zwykle leży gdzieś pośrodku i w mojej opinii oba głosy i oba sposoby są potrzebne, aby odnaleźć równowagę. Afrykę najlepiej poznać samemu, czytając książki, oglądając filmy, rozmawiając z ludźmi, a przede wszystkim odwiedzając ją.

Opinie warto kształtować, więc na powyższe tematy zachęcam Was abyście cały czas sobie kształtowali, bo jak wspomniałem na początku, każdy z nas może i powinien mieć swoją.