Jak zadbać o domowy look w ramach cyklu online „Piątki z dobrą energią” podpowiada Monika Grzegorczyk, kreator wizerunku, specjalistka od metamorfozy wizerunku, stylistka i personal shopper, reżyser pokazów mody.
Pandemia przeorganizowała nasze życie prywatne i zawodowe. Akcja #zostańwdomu dla jednych oznacza dodatkowy czas spędzony z rodziną w domu, a dla innych zamianę biura na home-office. I tu pojawia się pułapka, w którą większość z nas wpada. W domu przestajemy dbać o swój wygląd, to jakie ubrania mamy na sobie nie jest dla nas ważne. Wystarczy rozciągnięty dres, bo przecież nikt nas nie widzi. Ale czy my na pewno dobrze czujemy się w nieatrakcyjnych ubraniach? Nie zapominajmy, że ubranie ma duży wpływ na nasze samopoczucie.
Ubrania do noszenia w domu muszą być wygodne to priorytet. Ubierzmy się wygodnie, ale nie w rzeczy, które kojarzą się z leniwym weekendem, bo jeśli mamy tego dnia zaplanowane zadania do wykonania to trudno będzie się zmobilizować.
Wybierajmy proste stylizacje. Wygodne dżinsy i T-shirt to klasyk, który nas nie zawiedzie. Letnia sukienka w kwiaty, którą kochamy za wygodę i luz. Niekrępujący ruchów bawełniany kombinezon lub luźne spodnie i casualowa koszula – zestaw, w którym zawsze czujemy się stylowo. Niech to będzie coś w czym wyglądamy na tyle dobrze, by w razie nagłego połączenia video ze współpracownikami nie spanikować.
Zadbajmy o stylowe dodatki. To detale sprawiają, że zwykłe ubrania wyglądają zupełnie inaczej. Do dresu załóż biżuterię, a kapcie zamień na baleriny, które są równie wygodne. Od razu lepiej!
Noszenie kolorowych ubrań może poprawić nam humor. Czy kolorowe ciuchy sprawią, że poczujemy się szczęśliwsi? – ja w to wierzę. Noszenie kolorowych stylizacji może mieć pozytywny wpływ na nasz nastrój, emocje, samopoczucie.
To dobry czas, żeby modę potraktować z przymrużeniem oka i skorzystać z tego, że nie obowiązuje biurowy dress code. Tylko po co się stroić, skoro nigdzie nie można pokazać się w szałowej stylizacji? Dla rozrywki, poprawienia sobie nastroju! Może odkryjemy nowe połączenia naszych ubrań, zmodyfikujemy swój styl lub zrobimy porządek w szafie, na który zawsze brakowało nam czasu.
Monika Grzegorczyk jest kreatorem wizerunku, specjalistką od metamorfozy wizerunku, stylistką i personal shopper oraz reżyserem pokazów mody. Publikacje jej stylizacji ukazały się w wielu magazynach m. in. włoskiej edycji Vouge, London Runway, Solis Magazine. Współpracuje z projektantami, profesjonalnymi fotografami, modelkami, wizażystkami oraz fryzjerami przy sesjach zdjęciowych edytoriali, lookbook itp. Jej celem jest kreowanie mody na dobry styl i elegancję wynikającą z naturalnej potrzeby charakteru, podkreślanie osobowości i indywidualności w doborze garderoby.