Jakiś czas temu, jeszcze podczas budowy, do Energetycznego Centrum Nauki wdarł się tajemniczy osobnik.
Uzbrojeni w najnowocześniejsze zdobycze techniki, napędzani przemożną chęcią zapisania się na kartach historii, postanowiliśmy dowiedzieć się o nim jak najwięcej….
Dzięki naszym informatorom ustaliliśmy, że pojawienie się tej niezwykle tajemniczej postaci jest związane z silną energią emitowaną przez laboratorium Generator Mocy, która przyciągnęła go jak magnes. Kim jest i jak się tutaj znalazł?
– Tak naprawdę, niewiele wiemy o pochodzeniu tego gatunku. Osobnik niczym kameleon potrafi wtopić się w tło i pozostać niezauważalny. Posiada cały zestaw czapek i peruk, co pozwala mu się doskonale kamuflować – odpowiadają naukowcy.
Oto fakty, które udało się ustalić na podstawie kilkumiesięcznych badań:
Znaki szczególne: galaretowata masa
Cechy: potrafi zmieniać kształt i kolor
Miejsce zamieszkania: Fabryka energii ECN
Hobby: prowadzenie doświadczeń naukowych
Zawód: wynalazca
Jakiego odkrycia chciałby dokonać: wynaleźć suchą wodę oraz żarówkę emitującą ciemność
W trakcie wewnętrznego śledztwa okazało się również, że osobnik robi wiele dobrego. Usuwa usterki, reperuje eksponaty i jest bardzo zaangażowany w prawidłowe funkcjonowanie wystawy. Postanowiliśmy, że skoro się tutaj pojawił i jest bardzo pożyteczny,a dodatkowo za nic na świecie nie chce opuścić centrum nauki, zostanie z nami na stałe.
Choć dr Glutek (został tak nazwany przez dzieci odwiedzające ECN) jest bardzo tajemniczy, wydaję się być także niezwykle sympatyczny. Spełniliśmy nawet jego małą prośbę, ponieważ bardzo chciał mieć własne zwierzątko. – Kupiliśmy mu kolorową jaszczurkę, którą prowadza na smyczy – zdradza Sylwia Mularczyk, kierownik Energetycznego Centrum Nauki. On sam, zgodził się z kolei poprowadzić osobisty blog.
My dorośli wiemy o świecie niemal wszystko. W każdym razie wiemy co najmniej tyle, czego nie wiemy :). Dzięki najnowocześniejszym przyrządom dostrzegamy krańce wszechświata, ale rzadko dostrzegamy to, co jest tuż obok nas. Jako dorośli zatraciliśmy pewien dar. Dlatego nam trudno go będzie dostrzec nawet wtedy, kiedy stanie tuż przed nami. Dzieci patrzą na świat inaczej i one zobaczą go wszędzie – nawet tam, gdzie go nie ma. Wystarczy trochę wyobraźni…
Wyniki pracy dr Glutka, obserwacje i instrukcje wykonywania wesołych doświadczeń, umieścimy wkrótce na naszej stronie internetowej.