W wyniku prania syntetyków co roku do mórz i oceanów trafia około pół miliona ton mikrowłókien. Stanowią one aż 35% pierwotnych mikrodrobin plastiku uwalnianych do środowiska. Od 1996 roku z powodu spadku cen ilość odzieży kupowanej w UE na osobę wzrosła o 40%. Spowodowało to znacznie skrócony okres użytkowania ubrań. Europejczycy rocznie kupują prawie 26 kg tekstyliów, pozbywając się przy tym około 11 kg. Do niedawna niechciane ubrania oddawano na cele charytatywne. Obecnie natomiast często są po prostu wyrzucane. Stanowi to poważny problem ekologiczny. Co możemy z tym zrobić?
– kupujmy odzież posiadającą oznakowanie ekologiczne UE (ograniczone stosowanie szkodliwych substancji, ograniczenie zanieczyszczenia wody i powietrza)
– kupujmy odzież ze składem tkanin naturalnych (bawełna, len, wełna, kaszmir, jedwab, alpaka), a nie syntetycznych (materiały pochodne ropy naftowej)
– kupujmy odzież z rynku wtórnego (second handy)