Energetyczne Centrum Nauki

Zamknij
Energetyczne Centrum Nauki Industria > Aktualności > Wydarzenia > Bez kategorii > Piątki z dobrą energią: Tanecznym krokiem przez życie

Piątki z dobrą energią: Tanecznym krokiem przez życie

Bollywood, Portugalia, Belgia, Grecja. To tylko niektóre miejsca, jakie na swojej tanecznej trasie odwiedziła kielczanka Anna Kmiecik. Kiedy praca staje się pasją nie ma rzeczy niemożliwych. Zapraszamy w taneczną podróż po kontynentach.


Moja przygoda z tańcem rozpoczęła się dosyć wcześnie, bo w wieku 5 lat. Na początku była to zabawa. Hobby następnie przerodziło się w pasję oraz zawód i sposób na życie. W wieku 17 lat postanowiłam kontynuować i rozwijać się w tym kierunku. Kielecki Teatr Tańca był marzeniem, które zaczęło się spełniać. Po roku pracy w adeptach, zaczęłam występować oraz trenować z głównym baletem KTT pod okiem pedagogów teatru. 10 lat ciężkiej pracy, ale jak pięknej i niezapomnianej. Mam dusze wojowniczki i nigdy się nie poddaję. Praca nad własnym ciałem. Treningi, próby, lekcje jazzu, baletu oraz wielu innych styli tańca. Przygotowania do premier, spektakli z wieloma wspaniałymi choreografami z całego świata. Taniec na wielu scenach Polski i świata. Takim szczególnym i niezapomnianym wyjazdem były Stany Zjednoczone, a konkretnie Phoenix oraz Los Angeles. Występowaliśmy tam z fragmentami różnych spektakli dla Polonii. Przyszedł moment pójścia dalej. Postanowiłam wykorzystać swojej atuty, czyli wzrost i spróbować swoich sił w rewii. Pomyślnie jako jedyna Polka dostałam angaż do Solverde Casino w Portugalii. Po dwóch latach w przepięknym Algarve na południu Portugalii, wyleciałam na kolejny kontrakt tym razem Indie i słynny na całym świecie Bollywood.

Bollywood – przygoda życia, niezapomniane doświadczenie oraz wspomnienia. Indie to niesamowicie kolorowy kraj, pełen ludzi. Niestety na ulicach można zobaczyć szerzącą się biedę i rodziny mieszkające na ulicach dosłownie pod kartonem. To, czego możemy się od nich uczyć to fakt, że pomimo przeciwności i biedy, są naprawdę szczęśliwymi ludźmi, dziękujący za każdy dzień.
W Indiach tańczyłam w przeróżnych produkcjach, od koncertów m.in. rozdania największych muzycznych nagród, po reklamy, teledyski, filmy, reality show oraz seriale. Bollywood to ogromne przedsiębiorstwo, wszyscy tym żyją, a taniec jest wszędzie: na ulicach, w domach, telewizji. Miałam przyjemność pracować z wielkimi gwiazdami jak Salman Khan, Jacqueline Fernandez, Kareena Kapoor oraz wielu innych.

Miałam wiele przygód. W Indiach nie ma rzeczy niemożliwych, ale czymś niezapomnianym było spotkanie ze słoniem, który przechadzał się po ulicy miasta. Polecam każdemu podróż do Indii, to trzeba przeżyć i zobaczyć na własne oczy.

Zapraszam do wywiadu z mojej podróży do Bollywood: https://kielce.wyborcza.pl/kielce/7,47262,21508275,kielczanka-robi-kariere-w-bollywood-ktos-mi-uswiadomil-ze.html

Kolejnym przystankiem była Grecja oraz wyspa Rodos.

Przyszedł czas na spełnienie mojego największego tanecznego, ale i życiowego marzenia, czyli prawdziwą rewię Trocadero du Liége w Belgii. Piękne tancerki, pióra, kapelusze, diamenty, przepiękne stroje, artyści śpiewający na żywo, taniec i muzyka. Wszystko zapierało dech w piersiach. Spektakl nosił nazwę „Imagin Air” i opowiadał o zakochanych, ich wspólnym locie balonem do przeróżnych zakątków świata.

Idąc za marzeniami, postanowiłam stworzyć swoją własną rewię, czyli La Belle Folie. Tworzę ja z moimi koleżankami Kamilą i Asią. Dziewczyny z ogromną pasją do tańca i zaangażowaniem. Myślę, że zaraziłam je pięknem tego stylu. Czy jest ktoś, kto nie słyszał o słynnym Moulin Rouge? Nie sadzę, a teraz nie trzeba już jechać do Paryża, żeby zobaczyć to na własne oczy. La Belle Folie to profesja, elegancja, szyk, gracja. Piękne kostiumy zaprojektowane i uszyte w Belgii. Uświetniamy wesela, eventy, bankiety, urodziny, jubileusze i wiele innych imprez. Kocham przenosić się w ten magiczny świat tańca, to chwila dla ciała, oka i duszy.

Taniec to całe moje życie. W tańcu można wyrazić siebie bez słów. Wystarczy muzyka lub jej brak, kawałek podłogi i można popłynąć. Mam najpiękniejszy zawód świata. Połączenie pasji i zawodu w jedno to najlepsze, co można mieć. Nigdy w życiu nie zmieniłabym decyzji o zajmowaniu się tańcem profesjonalnie, to było oczywiste. „Rób to, co kochasz, a nie przepracujesz ani jednego dnia”. To coś z czym zupełnie się zgadzam. W życiu wszystko jest po coś. „Nic nie dzieje się bez przyczyny” to stwierdzenie, które towarzyszy mi przez całe moje życie. Czasem coś się nie udaje, nie wychodzi jak w życiu i myślimy, że to nasza porażka, ale kiedy pojawia się inna droga, propozycja, okazuje się, że to ma sens i było nam to pisane. Poddałam się życiu i temu, co mi przynosi każdy dzień.